Trener Personalny Michał Zając Kraków

Pierwsze efekty ćwiczeń na siłowni lub w domu — jak szybko są widoczne?

MICHAŁ ZAJĄC

Pierwsze efekty ćwiczeń na siłowni lub w domu — jak szybko są widoczne?

Czas czytania: 4 minuty

Osoby, rozpoczynające trening, są zwykle zainteresowane szybkim uzyskaniem efektów. Jest to całkowicie zrozumiałe: nic nie zachęca do kontynuacji wysiłków tak, jak pojawienie się ich pierwszych rezultatów. Warto jednak wiedzieć, że czas reakcji organizmu na bodźce, dostarczane podczas ćwiczeń, może być zróżnicowany.

Efekty ćwiczeń na siłowni - kiedy są widoczne?

Efekty treningu — od czego zależy czas, w jakim się pojawią?

Na czas, potrzebny dla uzyskania widocznych efektów treningu, wpływają przede wszystkim cechy indywidualne ćwiczącej osoby. Do najważniejszych spośród nich należą:

  • Wiek. Niestety, wraz z upływem lat zmniejsza się produkcja w organizmie niektórych hormonów, pomagających w budowaniu masy mięśniowej. W związku z tym efekty treningu najszybciej pojawiają się u osób stosunkowo młodych.
  • Wyjściowa masa ciała. Osoby z dużą nadwagą muszą liczyć się z dłuższym czasem dochodzenia do idealnej sylwetki, jednak postępy na drodze do niej będą w ich wypadku, szybsze niż u innych.
  • Płeć. Mężczyźni z zasady szybciej budują masę mięśniową od kobiet (jest to zasługa wysokiego poziomu testosteronu).
  • Aktywność fizyczna. Osoby, które są aktywne również poza siłownią (np. pracują fizycznie), zwykle wolniej od innych budują masę mięśniową, za to czas, potrzebny na zgubienie zbędnych kilogramów, jest w ich wypadku, krótszy.
  • Staż treningowy. Bywalcy siłowni, którzy powracają na nią po dłuższej przerwie, z reguły uzyskują widoczne rezultaty szybciej od osób, prowadzących wcześniej siedzący tryb życia.

Szybsze efekty uzyskują też zwykle osoby, które odpowiednio organizują swe działania: zachowują właściwy cykl stymulacji mięśni i ich późniejszej regeneracji oraz przestrzegają zaleceń dietetycznych.

Jakie efekty można osiągnąć w pierwszych tygodniach treningu?

Rezultaty treningu pojawiają się stopniowo. Na jakie efekty można liczyć w początkowym jego okresie?

  • W pierwszym tygodniu osoby z nadwagą mogą spodziewać się zrzucenia 1-2 kg. Niestety, będzie temu zapewne towarzyszył ból nieprzyzwyczajonych do wysiłku mięśni.
  • W drugim tygodniu pojawią się pierwsze oznaki wzrostu wytrzymałości oraz siły fizycznej. Możliwe jest również zrzucenie kolejnych 1-2 kg wagi.
  • Po trzecim tygodniu ćwiczeń można zwykle zauważyć pierwsze zmiany w wyglądzie sylwetki. Towarzyszy temu dalszy przyrost siły i wytrzymałości oraz poprawa jędrności skóry.

Po pełnym miesiącu właściwie zaplanowanych treningów nadwaga (o ile występowała) powinna zostać zredukowana o co najmniej 2-4 kg. Należy również oczekiwać w tym czasie zwiększenia masy mięśniowej oraz znaczącej poprawy wydolności organizmu.

Po jakim czasie widać efekty ćwiczeń?

Jakie będą rezultaty kilku miesięcy ćwiczeń?

Po kilku miesiącach treningu można liczyć na pojawienie się widocznych zarysów mięśni, zwiększenie poziomu energii oraz ogólną poprawę samopoczucia. Jednocześnie u osób, których celem jest zrzucenie zbędnych kilogramów, może w tym okresie dojść do zahamowania spadku masy ciała. Będzie to jednak efekt rekompozycji: spalania tkanki tłuszczowej przy jednoczesnym budowaniu mięśni. Zjawisko to należy uznać za pozytywne — dzięki muskulaturze sylwetka zacznie wyglądać lepiej.

Kilka miesięcy treningu i brak efektów — co robić?

Niestety, zdarzają się również sytuacje, gdy kilkumiesięczny trening nie przynosi spodziewanych rezultatów. Może być to spowodowane na przykład:

  • błędną techniką wykonywania ćwiczeń;
  • nieprawidłowo zaplanowanym cyklem trening-regeneracja;
  • źle dobraną dietą.

Wszystkie te zjawiska dotyczą zwykle osób trenujących na własną rękę. Jeżeli więc po 2-3 miesiącach regularnych ćwiczeń nie zauważamy pozytywnych zmian, powinniśmy skonsultować się ze specjalistą, na przykład trenerem personalnym — pomoże nam on w wyeliminowaniu wspomnianych błędów.

Rozpocznij współpracę z trenerem personalnym i osiągnij wymarzoną sylwetkę!